Oprócz
dbania o oczka dziecka powinniśmy pamiętać o pielęgnacji delikatnych uszek
bobasa. W przypadku, gdy dziecko jest zdrowe, a z uszkami nie dzieje się nic
złego pielęgnacja ich nie sprawia większego kłopotu. Gdy zauważymy natomiast,
że z uszkami dzieje się coś niedobrego zawsze bezwzględnie należy udać się do
lekarza.
Musimy
pamiętać o tym, czego nie należy robić podczas
pielęgnacji:
- wkładać do uszek
żadnych przedmiotów – mogą one uszkodzić delikatną błonę bębenkową;
- wpychać do uszek
wacików, gazików, chusteczek czy pałeczek higienicznych – powodują one
wpychanie woskowiny do przewodu słuchowego tworząc korek woskowinowy, co
uniemożliwia naturalne oczyszczanie się małżowiny i często prowadzi do
infekcji. Poza tym może to również doprowadzić do przebicia błony
bębenkowej;
- ogrzewać okolicy
małżowiny;
- używać kropel do uszu
na własną rękę bez konsultacji z lekarzem ( szczególnie używanych dla
dorosłych). Pamiętajmy, że tylko lekarz po dokładnym przepadaniu dziecka
jest w stanie dokładnie określić, jakie krople należy podać. STOSOWANIE
NIEWŁAŚCIWYCH KROPLI MOŻE PROWADZIĆ DO UPOŚLEDZENIA SŁUCHU NOWORODKA. Nawet
jeżeli lekarz wcześniej przepisał dziecku jakieś krople, a po jakimś
czasie z uszkiem znowu zaczyna dziać się coś niedobrego to nie należy
podawać tych samych kropli na własną rękę. Nie jesteśmy w stanie określić
sami co dzieje się wewnątrz kanału słuchowego. Lekarz za pomocą otoskopu
może sprawdzić czy nie doszło do uszkodzeń w głębi ucha;
- stosować sposobów
pozbycia się infekcji nie skonsultowanych z lekarzem, czyli np.
znalezionych w Internecie, czy tzw. domowych sposobów. Rady odnośnie
wkładania do ucha gazików ze spirytusem czy listków aloesu są
niebezpieczne i mogą prowadzić do poważnych podrażnień.
O
uszy malucha należy dbać systematycznie, ale ani nazbyt często, ani nazbyt
rzadko. Zbyt częste czyszczenie doprowadza do przesuszenia skóry oraz
nadprodukcji woskowiny. Zbyt rzadkie czyszczenie prowadzi do nagromadzenia się
woskowiny, w konsekwencji również do gromadzenia się bakterii i zanieczyszczeń,
co wywołuje infekcje. Najlepiej powtarzać zabiegi pielęgnacyjne ok. 3-45 razy w
tygodniu. O uszy maluszka należy zadbać przede wszystkim przy kąpieli. Jeżeli
do mycia noworodka używamy odpowiednich kosmetyków to nawet jeśli woda dostanie
się do środka uszka nie jest to niebezpieczne dla malucha. Przed dostaniem się
wody do głębi kanału słuchowego chroni błona bębenkowa. Tylko w przypadku, gdy
doszło do uszkodzenia błony należy dbać, o to by do uszka nie dostała się woda
do czasu jej regeneracji. Nie panikujmy więc, jeśli podczas kąpieli i zabawy
uszka zamoczą nam się w wodzie.
Jak umyć uszy
malucha:
Na
początku dokładnie namaczamy małżowinę palcem, następnie delikatnie namydlamy,
po czym dokładnie spłukujemy. Ułatwi to zmiękczenie i usunięcie nagromadzonej
woskowiny. Po wyjęciu malucha z wanny układamy go na boku, potem gazikiem
namoczonym w ciepłej, czystej wodzie lub patyczkiem higienicznym z
zabezpieczeniem delikatnie oczyszczamy małżowinę. Drugim gazikiem dokładnie
oczyszczamy płatek uszny i miejsca za uchem, po czym całe ucho dokładnie
osuszamy. Identycznie postępujemy z drugim uchem.
Kolor i konsystencja
woskowiny:
Nieprawdą
jest, że brązowa wydzielina świadczy o infekcji ucha dziecka. Woskowina, która
gromadzi się w uchu może mieć różny kolor i konsystencję od gęstej do rzadkiej
oraz od ciemno brązowej do delikatnie beżowej. W przypadku gdy w małżowinie
zauważymy grudki woskowiny, znaczy to, że kanał słuchowy samodzielnie się
oczyszcza usuwając jej nadmiar z głębi uszka – jest to całkowicie prawidłowe.
Czasami
za uszkami dziecka gromadzi się wydzielina lub resztki pokarmu. Powinniśmy dbać
o to żeby uszka z tyłu były osuszone, aby nie doszło do ich odparzeń, jeśli
natomiast odparzenia się pojawią to można je posmarować tym samym kremem, który
stosujemy do pielęgnacji pośladków dziecka.
Istnieją
również preparaty do pielęgnacji uszek, nie są one co prawda niezbędne ale
jeśli się na nie zdecydujemy to warto wybrać taki który oprócz rozpuszczania
woskowiny działa antybakteryjnie, przeciwgrzybicznie oraz nawilżająco. Dzięki
odpowiedniemu preparatowi nadmiar woskowiny będzie lepiej usuwał się z kanału
słuchowego i łatwiej będzie nam ją wyczyścić.
Pamiętajmy,
żeby chronić uszka również przed wiatrem i zimnem oraz nie narażać dziecka na
zbyt duży hałas. J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz